Doświadczenie w stosowaniu kapsułek Feronex Luca z Vaslui
Ożeniłem się dość późno, bo w wieku 37 lat, a żona jest dużo młodsza. Przez pierwsze dwa lata byliśmy szczęśliwi w małżeństwie, często podróżowaliśmy, a praca zajmowała dużo czasu, więc na początku nie myśleliśmy o dzieciach. Ale wtedy moja żona i ja w jakiś sposób jednocześnie doszliśmy do wniosku, że chcemy mieć dziecko, albo jeszcze lepiej, dwójkę dzieci. Przestała brać antykoncepcję, ale nie mogła zajść w ciążę. Przeszliśmy pełne badanie w ośrodku planowania rodziny i reprodukcji i wtedy wyszła na jaw nieprzyjemna prawda. Moja żona była całkowicie zdrowa i gotowa do posiadania dzieci, ale u mnie zdiagnozowano oligozoospermię II stopnia, w nasieniu było za mało plemników. Lekarz powiedział, że w sprzyjających warunkach szansa na poczęcie wynosi tylko 10%, ale biorąc pod uwagę inne czynniki, może być jeszcze niższa.
Po postawieniu diagnozy konieczne było znalezienie przyczyny i kolejne kilka tygodni spędziłem na badaniach. Znaleźli ślady drobnego stanu zapalnego, który można łatwo wyleczyć antybiotykami, jednak główną przyczyną oligozoospermii okazała się brak równowagi hormonalnej i niski poziom testosteronu, niezbędnego do syntezy plemników. Na przywrócenie prawidłowego poziomu hormonów lekarz zalecił mi miękki preparat o naturalnym składzie - kapsułki Feronex. Jak wyjaśnił, ekstrakty roślin leczniczych działają na komórki Leydiga w jądrach, stymulując produkcję testosteronu w sposób naturalny, bez nagłych zmian, co pozwala uniknąć skutków ubocznych. Następnie zajrzałem na oficjalną stronę internetową, aby zapoznać się z recenzją produktu, jego składu i sposobu jego stosowania. I postanowiłem spróbować. Przez cały ten czas czułem się bardzo przygnębiony, gorszy, towarzyszyło mi ciągłe poczucie winy i strach, że nigdy nie będę mógł zostać ojcem. Cóż, szczerze mówiąc, byłem przerażony, że dalszy spadek testosteronu doprowadzi do impotencji.
Brałem Feronex zgodnie z instrukcją - rano i wieczorem, jedna kapsułka przed posiłkiem, popijając czystą wodą. Androlog zalecił mi również lekkie ograniczenie spożycia węglowodanów i rezygnację z alkoholu. Swoją drogą, zawsze byłam dość spokojna i uważałam, że uprawianie seksu 2-3 razy w tygodniu jest normą. Moja żona była ze wszystkiego zadowolona, więc się nie martwiłem. Ale teraz stało się jasne, że było to spowodowane niskim poziomem testosteronu. Już w pierwszym tygodniu stosowania zauważyłem, że moje libido wzrosło. Po dwóch tygodniach moja żona również poczuła różnicę. Po 30-dniowym kursie Feronex ogólna kondycja organizmu poprawiła się, nabrałem więcej energii i nawet schudłem 5 kg. Badanie wykazało, że poziom testosteronu był bliski normy, a liczba plemników podwoiła się. Pozytywna dynamika utrzymywała się po zakończeniu stosowania kapsułek, a po 3 miesiącach żona oznajmiła, że jest w ciąży. Nie potrafię opisać, jak bardzo byłem szczęśliwy! Dzięki Feronex nie tylko mam bardziej satysfakcjonujące życie seksualne, ale będę mógł zostać ojcem, o jakim zawsze marzyłem.